Bogumiła Kolasińska

WhatsApp / Tel: +48 602 403 683

e-mail: bogumila1718@gmail.com

skype: tasha_kolasinska

 

Jesienią sprząta się najlepiej. Dobrze dziś zwrócić uwagę na porządki nie tak w codziennie uĹźywanych miejscach,

o które dbamy bardzo często, lecz na miejsca schowane. Schowki, zakamarki (umysłu) w szafach, pawlaczach a juĹź na pewno piwnicach i garaĹźach. To stare rzeczy. Nadmiar blokuje umysł, Ĺźycie. Czy są tam rzeczy nieuzywane, zostawione na póĹşniej? Czy takie których szkoda było nam wyrzucić? A moĹźe czekasz, Ĺźe ktoś przyjdzie i posprząta? Przerzucasz na męża, dzieci? Ktoś coś z tym zrobi. Dobrze jest, kiedy idzie się do nowego (do pełni) nie zabierać juĹź niczego co niepotrzebne. Nie zdziw się jeĹźeli w czasie wyrzucanie twój brzuch się uruchomi i powyrzuca dziwne stare resztki z jelit. BAŁAGAN w schowkach utrudnia medytację. Nadmiar rzeczy teĹź. IleĹź z nich jest nieaktualne a ile podyktowane dawnym strachem przed brakiem, niedostatkiem. Ile z nich jest wynikiem niemozności podjęcia decyzji. Rozpoznaj swój mechanizm gromadzenia. Po co to robisz? BądĹş świadomy. Dowiesz się czegoś o sobie. Być moĹźe czegoś unikniesz:)

Proponuje sprzątać, składać i wyrzucać bo na prawdę pozbywasz i układasz na wielu poziomach. Zachęcam by póĹşniej natrzeć się solą morską, zrobić rzęsisty prysznic (niech ciało tez cieszy się z tej odnowy) i wypełnić ciało i aurę np. masując się domowym cudownym peealingiem z miodu, brązowego cukru i cynamonu, być moĹźe jeśli lubisz z odrobiną mielonej kawy. Mniam.